FreeBSD 8.2 zainstalowany!

Czysta instalacja, by pozbyć się śmieci z eksperymentów. Oczywiście, upgrade jest teoretycznie możliwe, ale na wolnym flashu zapewne by trwało kilka dni, z dużym prawdopodobieństwem zapchania dysku w trakcie.

Więc instalacja:

– najpierw chytra próba instalacji z pendrive – ach, ta szybkość… Najpierw – oczywiście – UNetbootin. Niestety – zapisywanie obrazu instalacyjnego DVD prawdopodobnie by trwało kilkanaście godzin…

– więc Image Writer for Windows – instalacja obrazu dla pendrive poszła szybko. Tylko płyta (poczciwa D201GLY2, rozpoznawana przez FreeBSD jako DG965CO 🙂 ) absolutnie nie ma zamiaru bootować się z tego pendrive…

–  wracam do DVD. DVD się kręci, ale bios – niezależnie od ustawień – wybiera kartę CF… Bez karty CF startuje z DVD, ale nie o to chodzi…

Rozwiązanie jest kompromisem: kartę CF trochę wyciągam z oprawki, tak by nie kontaktowała, gdy już zacznie się uruchamiać system z DVD – dociskam, by się podłączyła. I to jest to!

Dalej już klasyka:

portsnap fetch extract

cd /usr/ports/ports-mgmt/portmaster

make install clean

Podstawowe pakiety (w wersji binarnej!):

pkg_add -r –v

wget, bash, curl, gmake, perl, ncftp, p7zip, unzip, zip, ataidle, bison, lynx, mbmon, unrar, vnc,xz, miredo, lighttpd, poptop, mc,inadyn,linux_dist-gentoo-stage3

Dalej już niestety z kompilacją: samba, m4, mono, gmake

Ponieważ instalacja jest robiona na czysto, więc trzeba sobie przypomnieć trochę podstaw…

Dostęp przy pomocy telneta (a konkretnie Putty64 🙂 ):

Należy załączyć inetd
/etc/ rc.conf
inetd_enable="YES"

A w jego konfigu załączyć telnet, czyli odkomentować, oraz dodać – i to jest najważniejsze – opcję -X sra
/etc/inetd.conf

telnet stream tcp nowait root /usr/libexec/telnetd telnetd -X sra

I teraz można się zalogować, co prawda nie jako root, tylko jako zwykły użytkownik, należący do grupy 0, czyli wheel

Dla małego systemu pracującego na dysku read-only warto trochę zmodyfikować konfigurację:
/etc/ rc.conf


check_quotas="NO"
nisdomainname="NO"

‚\’ jako montowany jako ro nie wymaga fsck. Tutaj chodzi o montowany podczas startu dysk, na którym jest wykonywane profilaktycznie fsck.

fsck_y_enable="YES"
background_fsck="NO"

dumpdev="NO"

Nie ma znaczenia tutaj, na wszelki wypadek.

clear_tmp_enable="YES"

I tak ich nie zapisze.

entropy_file="NO"
entropy_dir="NO"

Wyłączenie sendmail’a. I to jeszcze nie jest niestety wszystko, należy wyszukać jego binaria find / -name sendmail i zablokować chmod 0 sendmail . Inaczej będzie ożywał…

sendmail_enable="NONE"
sendmail_submit_enable="NONE"

System jest codziennie rebootowany, więc tak jest wygodniej, niż utrzymywać działąjący ntpd

ntpdate_enable="YES"
ntpdate_flags="time.windows.com"

W /etc/fstab należy dodać procfs:

proc /proc procfs rw

W /etc/resolv.conf powinien znaleźć się jakiś prawdziwy serwer DNS:

nameserver 208.67.220.222

Ten wpis został opublikowany w kategorii FreeBSD, Komputery i Internet. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Jedna odpowiedź na „FreeBSD 8.2 zainstalowany!

  1. fdgfdgfgdf pisze:

    UNetbootin to wirus

Dodaj komentarz